Rozrywka Olivka Bosowska o wakacjach na Krecie: Na pewno będę chciała tam wrócić
W rozmowie z POSZKOLE.PL, Olivka przyznała, że na wakacje udała się wraz ze swoją przyjaciółką. Nie zakładały jednak, że wybiorą się do Grecji. - Postanowiłyśmy polecieć na super wakacje, aby odpocząć po całym stresie maturalnym - zaczęła opowiadać influencerka. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z pierwotnym planem dziewczyn: - Po burzliwych naradach w końcu zdecydowałyśmy się na Lanzarote, czyli Wyspy Kanaryjskie. Ja byłam wniebowzięta, ponieważ to było jedno z miejsc, które od dawna miałam na swojej „bucket list”. I prawie się udało gdyby nie to, że dwa dni przed wylotem okazało się, że pogoda na Wyspach Kanaryjskich to burze, deszcze i temperatura około 10 stopni.
Przyjaciółki zmieniły swoją decyzję na chwilę przed wylotem. - Niewiele myśląc musiałyśmy znaleźć inny kierunek. I tak właśnie padło na Kretę, głównie ze względu na najlepsze warunki pogodowe. Czy żałuję? Absolutnie nie! Było fantastycznie! - mówiła Olivka.
Na Instagramie młodej gwiazdy pojawiło się wiele kolorowych zdjęć z wakacji. - Jeżeli chodzi o samą wyspę nie jest to typ krajobrazów, które najbardziej lubię i nie byłam zbytnio przekonana do tego kierunku. Jednak mimo wszystko fajnie było zobaczyć coś innego, inny typ natury niż ten który do tej pory wybierałam - przyznała. O co dokładnie chodziło? - Mam na myśli charakterystyczne dla Krety góry, lasy, ale jednocześnie morze i rozległe plaże. Niestety, w dużej mierze kamieniste, ale taki urok wyspy - mówiła. Kreta spodobała się jednak Olivce na tyle, że młoda aktorka zapewnia, że nie jest to ostatnia wizyta w tym miejscu: - Nie ukrywam, że zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i urzekło mnie tak bardzo, że na pewno będę chciała tam wrócić.
A co jeśli chodzi o mieszkańców Krety? - To co najbardziej skradło moje serce podczas tych wakacji to tamtejsi ludzie! Byli tak cudowni, że nie mam słów. Mili, przyjaźni, zawsze uśmiechnięci! Bardzo pomocni i gościnni! Myślę, że to głównie dzięki nim możemy poczuć klimat tego miejsca - ujawniła turystka.
Podróżowanie to także próba poznania innej kultury gotowania. - Szczerze? Nie spodziewałam się, że greckie jedzenie może być tak dobre! Bez dwóch zdań tzatzyki zawładnęły moim sercem i podniebieniem! - mówiła aktorka. - Ale oczywiście, jeżeli jesteście fanem ryb czy wszelakich owoców morza, to gwarantuję wam, że będzie to dla was raj na ziemi! Ja niestety nie lubię tego typu jedzenia, ale jak widać każdy znajdzie coś dla siebie! Wystarczy wyjść z hotelu na krótki spacer, a natkniecie się na całą masę klimatycznych knajpek i restauracji, które aż się proszą żeby je odwiedzić - tłumaczyła.
Olivka wybrała miejsca, które po tych wakacjach zapamięta na długo: - Jeżeli chodzi o moje ulubione miejsce podczas tego wyjazdu to zdecydowanie Elafonisi Beach, czyli plaża z różowym piaskiem i krystalicznie czystą turkusową wodą niczym na Karaibach. Nie mogłabym nie wspomnieć również o porcie w Kolimvari, czyli zaraz obok naszego hotelu, gdzie mogłyśmy podziwiać niesamowite zachody słońca.
- Na Krecie spędziłam tydzień i uważam, że było to zdecydowanie za mało. Myślę, że 10 dni, a nawet dwa tygodnie byłyby idealne na wykorzystanie w pełni atrakcji tego miejsca i odpoczynek - doradziła na koniec dziewczyna. Byliście na Krecie? A może wybieracie się tam w lipcu lub sierpniu? Dajcie znać!
Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!
