Zdrowie
Uzależnienie od gier. Łatwo się zatracić, trudniej wrócić do rzeczywistości

Z Elizą Giędosz-Dymek, psychologiem i psychoterapeutą z poradni „CO tam?”, rozmawiamy o tym jakie symptomy świadczą o uzależnieniu od gier komputerowych i internetu oraz dlaczego warto odzyskać kontrolę nad swoim życiem.

- Specjaliści podkreślają, że łatwo jest przekroczyć granicę między niewinną rozrywką, jaką są gry komputerowe czy korzystanie z internetu, a uzależnieniem.
- Granica między bezpiecznym zachowaniem a etapem, w którym zaczyna się uzależnienie najczęściej nie jest ostra - jest to płynny proces, i dotyczy zarówno uzależnień chemicznych (substancje psychoaktywne), jak i behawioralnych (hazard, gry komputerowe, media społecznościowe). Łatwo jest więc wkroczyć w fazę uzależnienia, ponieważ łatwo jest zignorować sygnały ostrzegawcze, które nie zawsze są oczywiste. Mamy coraz więcej zgłoszeń dotyczących nadużywania internetu/urządzeń elektronicznych przez dzieci i młodzież. W ubiegłym roku było ok. 70 proc. zgłoszeń do terapii.

- Jak zatem odróżnić zamiłowanie do gier od uzależnienia?
- Dzieci i młodzież najczęściej nie zdają sobie sprawy, że mają kłopot. Po pomoc do terapeutów zwykle zgłaszają się ich zaniepokojeni rodzice/opiekunowie, a czasami również nauczyciele. O uzależnieniu mówimy, jeśli ktoś nie kontroluje swoich nawyków związanych z graniem czy korzystaniem z internetu – poświęca temu regularnie ponad 3 godz. dziennie, zaniedbuje obowiązki, nie rozwija swoich dotychczasowych pasji i zainteresowań, śpi mniej niż zwykle, bo chce być cały czas w kontakcie ze znajomymi i reagować na to, co piszą, nawet w środku nocy. Ponadto, jeśli zauważamy, że stale sprawdzamy przychodzące powiadomienia na smartfonie, nawet w szkole, podczas lekcji, a gdy nie mamy takiej możliwości, stajemy się drażliwi, zdenerwowani, zaniepokojeni, może to być sygnał, że pojawił się problem z nadużywaniem internetu. Osoby uzależnione reagują agresją, gdy ktoś próbuje ich nakłonić do zaprzestania korzystania z komputera/smartfona, jedzą posiłki, korzystając w tym czasie z urządzenia elektronicznego. Tego typu symptomy, jeśli występują przez długi czas, mogą świadczyć o tym, że korzystanie z internetu, może być szkodliwe. Dobrze jest wtedy skonsultować się z kimś - najlepiej z terapeutą z poradni młodzieżowej, albo z psychologiem w szkole, by sprawdzić, na ile wątpliwości dotyczące bezpiecznego używania internetu są uzasadnione.

- Kto jest najbardziej narażony na uzależnienie? Dlaczego jedni wpadają w sidła „nałogu”, a inni nie?
- Częstym zjawiskiem jest występowanie nadużywania/uzależnienia od internetu/komputera/smartfona w odpowiedzi na rodzaj jakiegoś cierpienia. Bywa tak, że młodzi ludzie próbują się „schować” w aktywnościach internetowych przed lawiną kłopotów szkolno - rodzinno - osobistych. Jest to wtedy tendencja ucieczkowa „od”. Może być też tak, że wystąpi tendencja „do”, a więc próba zaspokajania pewnych potrzeb (najczęściej społecznych) przy pomocy aktywności w grze online lub na portalach społecznościowych. Im większe zasoby dotyczące udzielania samemu sobie wsparcia (świadomość własnych zalet i „mocnych stron”, dostrzeganie własnych osiągnięć i pamięć o nich, umiejętność włączania porażek w ciąg doświadczeń, z których można potem korzystać, satysfakcjonujące relacje z rówieśnikami), tym mniejsze ryzyko rozwoju uzależnienia. 

- Na czym polega pomoc uzależnionym od gier? 

- Najpierw przeprowadza się konsultację wstępną z psychologiem/terapeutą, na której obecny jest młody człowiek zagrożony uzależnieniem i jego rodzic/rodzice/opiekunowie. Ważne jest, by zobaczyć ten „kłopot” w szerszym kontekście rodzinnym. Potem następuje etap diagnozy i ustala się, czy wskazane będzie podjęcie terapii. Może to być terapia indywidualna albo grupa terapeutyczna, dobre efekty daje też połączenie obu tych metod. W terapii najpierw potrzebny jest etap pracy nad odzyskaniem kontroli nad używaniem internetu (i nierzadko nad własnym życiem), a potem nad zdiagnozowanymi wcześniej problemami osobistymi, które mogły doprowadzić do rozwoju uzależnienia. Często włączana jest również terapia rodzinna, bo zdarza się tak, że to od zmian wprowadzanych przez rodziców/opiekunów, zależy powodzenie terapii ich dziecka/wychowanka. Podam prosty przykład - jeżeli pomiędzy rodzicami istnieje wyczuwalne napięcie, konflikt i brak porozumienia, to będzie to trudne do wytrzymania dla dziecka, a więc będzie sprzyjało rozwijaniu tendencji ucieczkowych przez dziecko, a jedną z form ucieczki może być właśnie komputer/smartfon/internet. Jest wiele form pomocy osobom uzależnionym. Młodzież może zgłosić się do bezpłatnych poradni dla młodzieży, które działają w ramach umowy z NFZ lub są finansowane przez władze miasta. Działa też Młodzieżowy Telefon Zaufania 116 111, który może być pierwszą formą kontaktu w tej sprawie.

- Czy z uzależnienia od gier można się wyleczyć? Jak wygląda życie po takim „leczeniu”?
- Z reguły o uzależnieniach mówi się, że „wyleczyć się” z nich nie da, ale w przypadku uzależnień behawioralnych możliwe jest odzyskanie kontroli nad wykonywaniem danej czynności. Bo przecież nie zawsze można umówić się na całkowite zaprzestanie robienia czegoś, np. nie da się osobie uzależnionej od robienia zakupów powiedzieć, że już nigdy nie będzie mogła niczego kupić? Podobnie jest z uzależnieniem od gier/internetu. Chodzi o odzyskanie zdolności do samoregulacji, do kontrolowania czasu, jaki się spędza wykonując te czynności. I do znalezienia odpowiedzi na pytania: „po co mi to jest?”, „dlaczego jest to dla mnie takie ważne/atrakcyjne”?

- Do czego może doprowadzić korzystanie z komputera bez umiaru?
- Nieleczone uzależnienie od aktywności w internecie/gier komputerowych może doprowadzić do tak dużej koncentracji na rzeczywistości wirtualnej, że ta realna przestanie mieć znaczenie. Wtedy to ekran/monitor staje się oknem na świat, a cała reszta świata prawie całkowicie przestaje istnieć. Takim osobom trudno jest funkcjonować w społeczeństwie, a w skrajnych przypadkach jest to w ogóle niemożliwe - młodzi ludzie nie opuszczają swoich domów, a często nie wychodzą nawet całymi dniami z pokoju (to są sytuacje skrajne). Jak ktoś w takiej sytuacji miałby planować swoją przyszłość i niezależność w dorosłym życiu? To się kłóci z tym, do czego młodzi ludzie dążą - do niezależności, swobody, wolności. To jest jak dobrowolne zamykanie się w celi więziennej, z dostępem do całego świata, ale tylko przez małe okienko.

- Dlaczego ta osoba wybiera taką wersję swojego życia? Co jest nie do zniesienia w „normalnym” życiu?
- Odpowiedzi mogą być różne i często nie jest łatwo je znaleźć, ale warto ich szukać, ponieważ mogą być kluczowe w procesie zdrowienia. Rozmawiając z młodymi ludźmi, którzy próbują zatrzymać uzależnienie od internetu/gier komputerowych, odkrywam, jak ciekawymi osobami są, ile fajnych rzeczy mieliby do przekazania światu, jak mocno nie doceniają siebie i jak bardzo pragną poprawić sobie obraz własnej osoby właśnie poprzez np. osiągnięcia w grach komputerowych albo w kolejnych publikacjach w mediach społecznościowych. Jest to rozpaczliwe poszukiwanie sposobu na to, żeby zaistnieć, ale przecież oni już istnieją, tu i teraz, nie przez ekran! I uświadomienie sobie tego jest fundamentalne w terapii.

Rozmawiała /aus/

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!