Moda
Kolejna polska marka modowa, która nie szyje ubrań w Polsce?

La Mania wygłasza oświadczenie w sprawie metek na swoich produktach. Czy firmie prowadzonej przez Joannę Przetakiewicz udało się wytłumaczyć klientkom czemu sprowadzają produkty z zagranicy, ogłaszając że są one w 100% produkowane w Polsce?

Tym razem w ogniu krytyki stanęła luksusowa marka La Mania, której właścicielką i założycielką jest Joana Przetakiewicz. Markę pokochały gwiazdy i celebryci, jednak klientki dopatrzyły się w czapkach metek z oznaczeniem „Made in Bangladesh”. Czy mają prawo czuć się oszukane? Co w takim razie oznacza komunikat marki, że wszystko jest 100% robione w Polsce?

Ostatnie tygodnie nie należały do najspokojniejszych w polskiej branży modowej. Nie dość, że pandemia koronawirusa spowodowała zastój całej branży, to na jaw zaczęły wychodzić problemy z transparentnością niektórych marek. Zaczęło się od afery z metkami Fruit of The Loom na koszulkach Veclaim, marki należącej do Jessiki Mercedes. Chwilę później okazało się, że naszyjniki sprzedawane przez Wishbone Jewellry można kupić za kilka złotych na Aliexpress. Oberwało się również Local Heroes za obcięte metki w bluzach, które świadczyły o tym, że odzież powstała z półproduktów, o czym nie poinformowano klientów. Kiedy wydawało się, że wszystko zaczyna wracać do normy, internauci dopatrzyli się pewnej nieścisłości związanej z produktami La Manii - czytamy w NOIZZ.

Zamieszczamy odpowiedź jaką wygłosiła Dyrektor Zarządzającej grupą La Mania, specjalnie dla portalu NOIZZ, która brzmiała:

Doszło do publicznego naruszenia interesu naszej firmy. Jej działania biznesowe zostały przedstawione w sposób nieprawdziwy i obraźliwy, co narusza jej chronione dobra osobiste. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z przykładem hejtu internetowego.

To, że La Mania Home, jak chyba każdy sklep, nie jest producentem wszystkich sprzedawanych towarów, jest oczywiste. Nie mamy huty szkła ani porcelany. Współpracujemy z różnymi producentami, którzy spełniają najwyższe wymogi i jesteśmy z tego bardzo dumni. Mało tego, taką współpracę mamy zamiar rozwijać. Tak jest też w przypadku polskiej huty Julia, która ma 150 lat tradycji i wytwarza fantastyczne produkty najwyższej jakości.

Na dziś mogę powiedzieć, że nasze interesy prawne zostały rażąco naruszone i jest to przedmiotem stosownego postępowania.

Jeśli chodzi o produkty La Mania Fashion, to sprawa jest prosta i prosimy nie ulegać manipulacji. Jesteśmy domem mody, a 95% tego, co sprzedajemy, produkujemy w Polsce, w polskich szwalniach. Wszystkie ubrania produkowane są w Polsce. Wyjątkiem są tylko niektóre akcesoria jak np. czapki. Stanowi to jedynie 5 % naszej sprzedaży.

Jesteśmy na rynku od 10 lat, na przestrzeni tego czasu obserwujemy, że jakość i wachlarz produktów i usług oferowanych przez polskich dostawców i producentów jest na bardzo wysokim poziomie. Od początku dobieraliśmy najlepszą jakość dla naszych klientów, tak np. jeszcze kilka lat temu dzialiśmy niektóre swetry za granicą ze względu na świetną jakość wełny. Z czasem udało nam się znaleźć znakomitego dostawcę z Łodzi i jesteśmy z tego bardzo dumni.

Zgadzacie się z tym oświadczeniem?

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!