Internet
Alexxis Ola: Podróżując można sobie otworzyć wiele horyzontów

Pisze o sobie „księżniczka YouTube’a” i „blogerka podróżnicza”. Alexxisa Ola w rozmowie z POSZKOLE.PL opowiedziała o wyjeździe do Azji, planach na ten rok i korzyściach wynikających z wycieczek w nieznane.

- Ostatnie kilkanaście dni spędziłaś w Tajlandii. Jak będziesz wspominała ten wyjazd? 
- Te niesamowite kilkanaście dni będę wspominać jako czas odkryć. Nigdy nie byłam tak daleko w Azji, dlatego każda chwila tam spędzona była dla mnie nową nauką i poznawaniem innego świata. Bardzo się cieszę, ze udało mi się dość intensywnie zgłębić swoją wiedzę na temat buddyzmu, który już od dawna mnie interesował. Jak każdy wyjazd, ten również jeszcze bardziej otworzył mi oczy na świat. Poznałam wiele zwyczajów i tradycji Tajów, mogłam przez chwilę żyć jak oni. Mentalność Azjatów nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać - ich system wartości i tryb życia bardzo różni się od naszego. Pierwszy raz w życiu też nasz powrót stanął pod znakiem zapytania - trafiliśmy na tajfun. Także podróż zdecydowanie mogę podsumować jako bardzo pouczającą i pełną nowych emocji i wrażeń. 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez 🌟 A L E X X I S O L A 🌟 (@aleksandra_zelazowska)Sty 2, 2019 o 5:34 PST

- Dużo czasu poświęciłaś na opis sytuacji słoni w tym kraju. Dlaczego tak bardzo poruszyła Cię ta sprawa?
- Równo z podróżowaniem i dojrzewaniem, rozwija się u mnie samoświadomość i świadomość świata. Coraz lepiej dostrzegam otaczające nas problemy i tragedie. Podróżując, wiele tragedii ludzkich, czy zwierzęcych widziałam na własne oczy. Dokumentując swoje podróże na filmach i zdjęciach poniekąd poczuwam się do odpowiedzialności do pokazania ludziom piękna różnych zakątków świata, ale także ich problemów. A ogromnym problemem Tajlandii jest niewątpliwie wykorzystywanie zagrożonych zwierząt w turystyce, takich jak słonie, czy tygrysy. A wcale nie musi tak być! Możemy to zmienić tylko my - turyści odmawiając przejażdżki na słoniu. Tak mały gest może zrobić tak wiele. Nie trzeba wpłacać pieniędzy, nie trzeba właściwie nic robić. Wystarczy powiedzieć „NIE”. 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez 🌟 A L E X X I S O L A 🌟 (@aleksandra_zelazowska)Sty 5, 2019 o 1:55 PST

- Jakie miejsca planujesz odwiedzić w tym roku i dlaczego? 
- Rok 2019 zapowiada się bardzo intensywnie. Aktualnie pracuję nad kilkoma dużymi projektami, dużo dzieje się wokół mnie. Ciężko wybiegać bardzo w przyszłość. Wszystko muszę też godzić ze szkołą - w tym roku rozpocznę też klasę maturalną, dlatego wszystkie wyjazdy są efektem spontanicznych decyzji, często połączonych z moją pracą. Miałam w planach wyjazd na miesiąc do Australii, ale z racji obowiązków czekających na mnie w Polsce, musiałam chwilowo odłożyć ten wyjazd. Także gdzie poniesie mnie w tym roku? Jeszcze nie wiem! Ale z pewnością daleko! 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez 🌟 A L E X X I S O L A 🌟 (@aleksandra_zelazowska)Sty 6, 2019 o 6:38 PST

- Jak zachęciłabyś ludzie do podróżowania poza kraje Europy?  
- Można powiedzieć, że mam w tym troszkę doświadczenia, ponieważ musiałam przekonać do tego moją mamę kilka lat temu. Nie bójcie się. Nie ma czego. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Jeśli mamy możliwość - poznajmy świat. Świat jest tylko jeden, a my mamy tylko jedno życie. Nie warto samemu świadomie zamykać sobie dróg, kiedy podróżując można sobie otworzyć wiele horyzontów. Świat czeka na nas. 

- Czego Twoi fani mogą spodziewać się na Twoim Instagramie w tym roku? Czy masz jakieś plany dotyczące działalności w social media?
- Na co dzień wokół mnie dzieje się tak wiele, ze nawet ciężko znaleźć czas na wybieganie w przyszłość. Nadal chcę podróżować i to dokumentować - to mój priorytet. Chciałabym znaleźć złoty środek w publikowaniu idealnie wypozowanych zdjęć, które po prostu dobrze wyglądają z życiowymi opisami, które niosą jakież przesłanie (tak jak np. ten o słoniach).  Chciałabym nadal inspirować ludzi, wywoływać uśmiech na ich twarzach,  przekazywać im energię i pokazywać jak dużo mogą. 

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!