Książki
Nie tylko lektury: „Nieodgadniony” Maureen Johnson

Uwielbiam kryminały. Tym razem mamy do czynienia z najprawdziwszą zbrodnią. Autorka napisała pełną tajemniczości, ale nie grozy, powieść dla młodzieży, którą wręcz się pochłania, niekiedy czując się jak detektyw, który musi rozwiązać jakąś sprawę. Ma się też wrażenie, że cała historia wydarzyła się naprawdę.

Akcja powieści toczy się wartko, pełna jest zwrotów akcji i zaskoczeń. Rozgrywa się równolegle w dwóch płaszczyznach czasowych – w 1936 roku oraz współcześnie. Naprzemiennie dowiadujemy się co działo się dawniej i obecnie. To ogromny plus tej książki, bo dzięki temu wiemy o wiele więcej o wydarzeniach z lat 30. ubiegłego wieku i daje nam to szerszy obraz całej historii.

Wszystko dzieje się w pewnej szkole, w której dawno temu dokonano morderstwa – w Akademii Ellinghama. To elitarna szkoła w Vermont, do której przyjmują tylko nielicznych, którzy mogą pochwalić się wyjątkowym talentem. Jej założycielem jest Albert Ellingham, według którego nauka powinna być fantastyczną zabawą, a uczniowie powinni się uczyć we własnym tempie i w sposób, który im odpowiada. Sam budynek pełen jest rozmaitych tajemnych przejść, zakamarków, tuneli, fałszywych okien i drzwi donikąd. Jest jak escape room. Tuż po otwarciu uczelni, żona i córka założyciela zostały porwane. Porwanie rodziny stało się jedną z największych nierozwikłanych zbrodni w historii USA. Jedynym tropem w sprawie jest prześmiewczy list-zagadka, w którym postać pod pseudonimem „Nieodgadniony” wymienia sposoby na morderstwo.

Gdy kilkadziesiąt lat później do szkoły w Vermont trafia Stevie Bell - pasjonatka kryminologii, która marzy o pracy w FBI, akcja dynamicznie się rozwija, bo dziewczyna postanawia rozwikłać mroczną zagadkę z przeszłości. „Stevie Bell miała banalne marzenie: pragnęła stanąć nad zwłokami”. Jest świetnie przygotowana: zna kulisy całej sprawy, ma wyostrzony zmysł obserwacji, jest wścibska i dociekliwa. Jest tylko trochę nieśmiała, co jej nieco utrudnia działanie. Oprócz Stevie, są też inni uczniowie, którzy są niezbyt mocno zarysowani, ale mam nadzieję, że w kolejnych tomach, autorka poświęci im więcej uwagi i lepiej ich poznamy. Jednym z nich jest Hayes Major – youtuber, dziecko sukcesu, który trafił do szkoły po tym jak jego serial „Kres” o człowieku ocalałym z inwazji zombie zyskał wielki rozgłos. Jest kolegą Stevie. Hayes chcąc rozwijać swój kanał na YouTube wpada na pomysł, by nakręcić kolejny film, którego akcja toczy się w Akademii i ma związek z przestępstwem sprzed lat. Do współpracy zaprasza kolegę, autora książki, który aktualnie ma kryzys twórczy, jednak przystaje na propozycję i zaczyna tworzyć scenariusz do filmu. Jest też David, który cały pierwszy rok przesiedział w pokoju przed komputerem i jego przyjaciółka Ellie, artystka, która uwielbia grę na saksofonie i imprezy. Oprócz wątków typowo kryminalnych, możemy zatem przeczytać o życiu i problemach uczniów Akademii. W książce pojawia się także wątek romantyczny. Stevie zbliża się do pewnego chłopaka i przeżywa swoją pierwszą miłość.

Dla wielu bohaterów powieści, wydarzenia z przeszłości staną się teraźniejszością. Pojawi się coraz więcej zagadek i pytań bez odpowiedzi. Kto jest mordercą z 1936 roku? Jakie tajemnice skrywa przeszłość? Czy zaginione kobiety żyją? „Nieodgadniony” to pierwsza część trylogii, zatem nie znajdziemy w niej odpowiedzi na wszystkie pytania. I dobrze, bo książka jest rewelacyjna i jeśli kolejne będą tak samo dobre, warto czekać.

/aus/

„Nieodgadniony” Maureen Johnson
Wydawnictwo: Poradnia K
Liczba stron: 448
Wiek: 12 +

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!