Muzyka Izabela Zabielska: W musical.ly można pokazać wszystko
- Jak zaczęła się Twoja przygoda z muzyką?
- Moje przygoda z muzyką rozpoczęła się razem z moimi narodzinami. Nie pamietam dnia, kiedy nie byłam pewna co chce w życiu robić. Już od najmłodszych lat śpiewałam. Inni mówili, że mi się to zmieni, ale nie mieli racji, ponieważ mam już 16 lat i dalej dążę do tego.
- Który artysta jest dla Ciebie największą inspiracją?
- Jako dziecko inspirowałam się Hannah Montana. Pózniej byłam fanką tej samej osoby, czyli dorosłej Miley Cyrus. Gdy zaczęłam słuchać polskiej muzyki, bardzo polubiłam Margaret. Nigdy nie inspirowałam się innymi, ponieważ chciałam stworzyć swój własny, indywidualny styl. Nie ukrywam jednak, ze podoba mi się styl, głos lub piosenki innych artystek i czasem z nich czerpie pomysły.
- Dlaczego Twoim zdaniem aplikacja musical.ly stała się takim fenomenem na świecie? Co Ty lubisz w niej najbardziej?
- Aplikacja musical.ly stała się popularna, ponieważ była pierwszą tego typu. Lubię w niej to, że można tam pokazywać wszystko. Śpiewać, tańczyć, jeździć na desce czy nawet robić zwykły lipsync.
- Który ze swoich coverów opublikowanych na YouTubie oceniasz najlepiej?
- Szczerze, najbardziej podoba mi się cover na dwa głosy „Believer”.
- Czy jest kawałek lub gatunek muzyczny, którego w życiu byś nie zaśpiewała?
- Nie ma, lubię wyzwania, a najbardziej te muzyczne.
- Jakie są Twoje plany na najbliższe tygodnie?
- Moje plany się często trochę zmieniają, lecz i tak prowadzą do jednej rzeczy.
Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!
