Gry
Dlaczego warto w to zagrać? Detroit: Become Human

Tegoroczna wiosna przyniosła nam już wielką niespodziankę w postaci fenomenalnego God of War, ale to jeszcze nie koniec atrakcji, bo już niebawem na rynek trafi kolejny hit.

To kolejna już produkcja Quantic Dream, która ma szansę ostro namieszać na rynku, bo studio znane jest z tego, że dostarcza nam mało gier, ale bardzo dopracowanych i mocno kontrowersyjnych. Wystarczy wspomnieć jego poprzednie dokonania, jak fenomenalne Fahrenheit, Heavy Rain (do dziś mam dreszcze na samo wspomnienie niektórych scen) i Beyond: Dwie dusze - czy z  Detroit: Become Human będzie podobnie? Wszystko wskazuje na to, że jak najbardziej i szybko postaramy się Was przekonać, dlaczego datę 25 maja musicie zapisać w kalendarzu:

1. Fabuła

Największą siłą produkcji Quantic Dream jest fabuła - ba, regularnie można usłyszeć opinie, że są to raczej seriale do oglądania, w których czasem wciskamy jakiś przycisk, niż gry i coś w tym faktycznie jest. Z Detroit: Become Human będzie podobnie, bo już teraz nazywane jest czymś pomiędzy grą przygodową i filmem, ale tym razem historia zabierze nas w przyszłość, do tytułowego Detroit z 2038 roku, kiedy to na świecie między ludźmi żyją humanoidalne maszyny. Brzmi ciekawie? To co powiecie na to, że opowieść poznamy właśnie z ich perspektywy, a całość może być wizją naszej rzeczywistości?

2. Problem sztucznej inteligencji

A chodzi głównie o problem sztucznej inteligencji, o którym mówi się coraz głośniej, więc twórcy jedynie przełożyli na język gry kwestie zajmujące współczesne umysły już od wielu lat. Pamiętacie jak w zeszłym roku wielcy wizjonerzy wystosowali list do ONZ, w którym apelują o zaprzestanie rozwoju technologii wojskowych wykorzystujących sztuczną inteligencję i działających bez bezpośredniej kontroli człowieka? Chodziło im wprawdzie o narzędzia wykorzystywane w konfliktach zbrojnych, ale w tle łatwo dostrzec takie obawy, jak dostanie się w niepowołane ręce czy hakowanie w celu wymuszenia konkretnych działań. A skoro możliwe jest to w przypadku broni, to z robotami może być dokładnie tak samo - do tego dołożyć trzeba jeszcze choćby zastępowanie ludzkich pracowników maszynami, kwestie emocji, samoświadomości robotów czy ich praw obywatelskich i mamy świetne tło dla gry wideo.

3. Konsekwencje podejmowanych decyzji

Inną zaletą Detroit: Become Human ma być nowatorski system konsekwencji podejmowanych decyzji - Quantic Dream już w Heavy Rain pokazało, co potrafi w tej kwestii, ale tym razem wznieść ma się na zupełnie nowy poziom. Okazuje się bowiem, że jeśli wyjątkowo źle poprowadzimy historię któregokolwiek z trzech głównych bohaterów, to możemy doprowadzić do jego… śmierci! Twórcy uczulają więc, żeby zwracać uwagę na wszystkie kwestie dialogowe, dokonywane wybory czy znalezione dowody, bo wszystko to może mieć wpływ na to, jak potoczy się nasza historia. Całkiem poważna sprawa, co?

4. Świat jak żywy

Francuskie studio po raz kolejny przyłożyło się również do odwzorowania świata, a przywiązanie do detali dostrzec można na każdym kroku (przypominamy, że od dłuższego czasu dostępne jest demo gry). Na największe uznanie zasługuje chyba jednak przeniesienie emocji z twarzy aktorów, którzy zostali zatrudnieni do odegrania głównych bohaterów - dzięki temu androidy są jak żywe, przywiązujemy się do nich i szybko wczuwamy się w ich sytuację, boleśnie odczuwając każdą negatywną konsekwencję swoich poczynań. Ponadto gry Quantic Dream pochwalić mogą się przepiękną i niezwykle realistyczną grafiką i nie inaczej jest w tym przypadku. Miejscami tytuł ten ociera się o fotorealizm i choć można czepiać się pewnej sterylności i małej interakcji ze światem, to jednak oprawa wizualna robi wrażenie i stanowi pokaz możliwości PS4 (i PS4 Pro).

5. Bo jedno przejście to za mało

Są takie gry, w których jedno przejście nie wystarczy, by w pełni docenić ich potencjał - takie właśnie będzie Detroit. Za sprawą wspomnianego już rozbudowanego systemu wyborów i ich konsekwencji, gracz będzie mógł wielokrotnie przejść grę, żeby poznać wszystkie możliwe warianty historii. A biorąc pod uwagę fakt, że możemy przedwcześnie wysłać swoich bohaterów na tamten świat, to czasem może być to konieczność.

Poszkole.pl na Facebooku! Dołącz teraz i bądź z nami na bieżąco!